8 prostych zasad dbania o swój finansowy wizerunek

BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej istnieje od 1997 roku. Instytucja ta zbiera i przetwarza informacje kredytowe wszystkich Polaków. Od początku swojego istnienia wydała już ponad 227 milionów raportów.

Podstawowym współczynnikiem opracowywanym przez BIK jest scoring, a konkretniej scoring BIKSco CreditRisk. Według definicji zamieszczonej na stronie BIK, scoring to „… metoda punktowej oceny ryzyka kredytowego. Polega ona na określeniu wiarygodności kredytowej Klienta na podstawie porównania jego profilu z profilem Klientów, którzy już otrzymali kredyty. Im bardziej profil danego Klienta jest podobny do profilu Klientów terminowo spłacających swoje kredyty w przeszłości, tym lepszą ocenę punktową otrzyma ten Klient”. Ocena ta wysławiona jest w postaci punktów, od 192 do 631, oraz gwiazdek, od 1 do 5. Im wyższa ocena, tym banki mają o nas lepszą opinię i chętniej udzielają nam kredytu.

Wpływ na ocenę mają takie bodźce jak terminowość spłacania zobowiązań, skłonność do zadłużania się czy przekraczanie limitów debetowych na kontach i kredytowych na kartach. Ponadto scoring zależny jest od grupy, do której zostaniemy przydzieleni przez system oraz od upływu czasu, a także od wszystkich związanych z systemem akcji finansowych takich jak zamykanie czy otwieranie kart, zaciąganie kredytów itp.

Scoring ma największy wpływ nie tylko na to, czy zostaniemy uznani za wiarygodnych i otrzymamy od banku kredyt, lecz również na warunki tego zobowiązania. Poniżej przedstawiamy 8 najważniejszych zasad, które, jeśli przestrzegane, pomogą nam zachować wysoki scoring:

Zasada nr 1: Musisz być znany dla BIK i posiadać kredyty.
Przy opracowywaniu współczynnika korzysta się z historii kredytowej, którą klient musi posiadać. Inaczej jest dla banku anonimowy i stanowi zagadkę, a w finansach zagadki nie są mile widziane. Jeśli nie masz żadnych kredytowych zobowiązań warto otworzyć kartę kredytową i regularnie spłacać wszystkie zadłużenia bądź kupić jakiś produkt na raty. Pozwoli Ci to zaistnieć w systemie.

Zasada nr 2: Regularnie sprawdzaj swój profil w BIK.
Aby móc coś zmienić musisz znać fakty. Regularne monitorowanie twojego współczynnika pozwoli Ci reagować w odpowiedni sposób i sprawdzać, w jaki sposób twoje działanie wpływa na scoring. Warto zakupić subskrypcję, która kosztuje 99 złotych na rok i upoważnia do 12-krotnego pobrania raportu.

Zasada nr 3: Nie przekraczaj limitów!
Jeśli zdarza Ci się to raz na jakiś czas nie jest to aż tak brzemienne w skutkach, jednak regularne przekraczanie limitów świadczy o tym, że nie radzisz sobie ze swoimi finansami.

Zasada nr 4: Terminowo spłacaj raty kredytowe.
Nie ma dla twojego scoringu gorszego ciosu niż nieregularne spłacanie rat kredytowych. Okazuje się bowiem, że terminowość spłat ma blisko 10-krotnie większe znaczenie dla Twojego scoringu niż to w jakim stopniu wykorzystujesz dostępne limity kredytowe i 15-krotnie większe znaczenie niż to ile wniosków kredytowych składasz występując o kredyt hipoteczny. Ponadto, jeżeli spóźnimy się ze spłatą ponad 60 dni kredytodawca może przetwarzać takie dane nawet do 8 lat po spłaceniu zobowiązania. Naprawdę, nie warto.

Zasada nr 5: Uprzedzaj bank o spodziewanych problemach ze spłatami.
Podstawą w relacjach między bankiem a klientem jest fakt, iż bankowi naprawdę zależy na udzieleniu Ci kredytu. Warto więc traktować kredytodawcą nie jak oprawcę, lecz jako wspólnika bądź pomocnika i rzetelnie informować go o wszelkich problemach. Zamiast wpadać w spiralę zadłużeń warto stanąć z problemem twarzą w twarz i pokazać kredytodawcom nasze dobre intencje, a najlepiej zająć się sytuacją zanim bank dowie się o naszych trudnościach. Unikając odpowiedzialności szkodzimy sobie jeszcze bardziej, więc lepiej nastawić się na współpracę.

Zasada nr 6: Wyrażaj zgodę na przetwarzanie danych przez BIK.
Taka polityka zawsze się opłaca. Posiadając negatywną historię, czyli jeśli chociaż raz spóźniamy się ze spłatą ponad 60 dni, bank i tak ma prawo do korzystania z tych informacji bez naszej zgody. A jeśli właśnie zamykany kredyt był naszą wizytówką to warto się tym chwalić, więc przetwarzanie takich danych wyjdzie nam na dobre.

Zasada nr 7: Cofnij zgodę na przetwarzanie danych o kłopotliwych zobowiązaniach.
Nie pomoże Ci  to natychmiast, bo bank i tak ma prawo wykorzystywać te informacje przez 5 lat, ale utniesz ze swojej historii kolejne 3, które bardzo często okazać się mogą zbawienne.

Zasada nr 8: Upewnij się, że bank usunął informacje o już nieistniejących zobowiązaniach.
Czasami zdarza się, że banki są opieszałe i zwlekają z aktualizacją informacji. Oznacza to wówczas, że już formalnie zamknięte zobowiązania wciąż obciążają twoje konto. Co z tym zrobić? Należy złożyć reklamacje do banku o bezzwłoczne usunięcie takiej informacji.
Korzystając z powyższych zasad możemy w dużo bardziej świadomy sposób wpływać na nasz finansowy wizerunek. I choć podstawową nauką płynącą z tego artykułu jest fakt, iż banku nie oszukasz i że zawsze powinno się regularnie spłacać zadłużenia, to pozwoli nam to na kontrolowanie również siebie samych.

Comments are closed.